Dziesięć paletek do cieni, mnóstwo szminek, niezliczone ilości pędzli, trzy toniki i kilka rozpakowanych płynów micelarnych. Tak, a nawet jeszcze gorzej prezentuje się typowa kobieca toaletka. Co sezon wychodzi coś nowego i wielu konsumentkom wydaje się, że muszą to mieć. Korektor maskujący cienie pod oczami, fluid zakrywający wszelkie niedoskonałości, bronzer oraz rozświetlacz. Jak to się stało, że z natury piękne Słowianki postanowiły swoją urodę zamalować?
Trend na “malowanie twarzy” przyszedł z zachodu. W USA konturowanie oraz absolutne zakrywanie mankamentów jest normalne. W popularnych kosmetykach kolorowych jest coraz więcej chemii, w tym metali ciężkich oraz naprawdę szkodliwych barwników. Zdarzają się sytuacje, że po użyciu cieni do oczu, nie sposób ich później zmyć. Co więc robią firmy kosmetyczne? Produkują silne i drażniące płyny, dzięki którym można się pozbyć wspomnianych malowideł czy tuszu, który zdążył doszczętnie oblepić rzęsy.
Prognozuje się, że między rokiem 2018, a 2023 wzrost sprzedaży w segmencie kosmetyków wzrośnie nawet o 6,2%. Na rynku pojawiają się wciąż nowe produkty, które tak naprawdę do niczego nie są potrzebne. Zakup jednego towaru, zachęca do zakupu drugiego. Tym sposobem nasze szuflady przepełniają się produktami użytymi raz lub wcale, nasza planeta zamienia się w wysypisko a konto bankowe jest regularnie czyszczone. Jak to zmienić?
Zadbaj o swoją urodę w naturalny sposób. Czytaj składy, miej świadomość tego, z czym masz do czynienia. Nie ufaj reklamom i poradom influencerek, jeśli sama nie potrafisz sprawdzić, czy mówią prawdę. Zacznij od unikania produktów z parabenami, silikonami, SLS-ami oraz innymi składnikami, które mogą Ci szkodzić. (Przeczytaj więcej o parabenach i SLS-ach). To jest doskonały start w tę dobrą stronę dbania o swoją urodę.
Zasada jest prosta, im częściej sięgasz po naturalne, tym mniej potrzebujesz chemii. Zadbaj o to, czego Twoje ciało naprawdę pragnie. Mowa o dogłębnym nawilżeniu oraz odżywieniu skóry i włosów. Dzięki temu wspierasz swoje naturalne piękno i na dłużej zachowujesz młodość. Sprężysta, dobrze nawilżona skóra pozbawiona przebarwień i innych niedoskonałości nie potrzebuje tony podkładu. Wystarczy coś delikatnego, jak krem bb czy kosmetyki mineralne. Pamiętaj, że im słabiej się pomalujesz, tym łatwiej będzie Ci oczyścić skórę przed spaniem. A to jest niezwykle ważne.
Zamiast używać drażniącego płynu do demakijażu, poczytaj o oczyszczaniu twarzy naturalnymi olejami. Spokojnie możesz je na koniec połączyć z pianą uzyskaną z naszych mydełek. Tym sposobem skutecznie oczyścisz twarz bez stosowania czegoś, co tylko może Ci zaszkodzić. Na koniec warto zastosować naturalny hydrolat Bosphaera, serum do twarzy w celu odżywienia skóry i w końcu krem przeciwzmarszczkowy dla dogłębnego nawilżenia. W ten sposób przygotowana skóra będzie się pięknie prezentować, gdy rano wstaniesz z myślą, że w sumie nie potrzebujesz makijażu.
Bazujemy na naturalnych surowcach, które często powtarzają się w naszych produktach. Różne właściwości uzyskujemy dzięki stosowaniu rozmaitych technik produkcji. Wszystko po to, by zapewnić Ci tani, naturalny produkt, który nie szkodzi ani Tobie, ani środowisku. Spróbuj. Odważ się. Poczuj, że mniej znaczy więcej. Być może tylko Ty uważasz, że potrzebujesz na co dzień tak mocnego makijażu. Zobacz, jaka będzie reakcja otoczenia, gdy zaczniesz stosować go mniej.
To bardzo ciekawe – Francuzki w ogóle nie dały się porwać trendom z zachodu. Pewne siebie kobiety uwielbiają minimalizm. We Francji konturowanie twarzy w ogóle nie jest popularne, natomiast właściwa pielęgnacja jak najbardziej. Tamtejsze ikony piękna po prostu wiedzą, że cały czar i kobiecy urok kryje się w dbaniu o to, co jest nam dane. Zamiast zakrywać się pod podkładem, Francuzki chętnie chodzą po ulicach sauté.
Sięgając po naturalne kosmetyki zauważysz, że w Twojej łazience pojawia się coraz mniej produktów. Właściwie większość z nich będzie pielęgnować Twoje ciało, tworzyć domowe SPA i dopełniać filozofię życia slow. Zgodnie z naturą, z miłości do przyrody i siebie. Skutkiem ubocznym takiego postępowania będzie zaoszczędzenie pieniędzy. Po prostu zrozumiesz, że nie potrzebujesz kolejnej paletki za 300zł czy szminki za 100zł. Jedna pomadka starczy Ci na dwa-trzy lata a cienie do oczu będą musiały czekać na specjalną okazję. Dlaczego? Bo zrozumiesz, że jesteś piękna bez nich.
Macerat z żywokostu i gojnika to wyjątkowy kosmetyk, który dzięki naturalnym składnikom aktywnym stanowi niezastąpione wsparcie w codziennej pielęgnacji. Połączenie regenerujących właściwości żywokostu
Jesień i zima to czas, kiedy każdy z nas szuka przyjemnego ciepła i otulającego nastroju. Nic tak nie poprawia samopoczucia w chłodne, pochmurne dni
Jesienno-Zimowa Pielęgnacja dla Psów z Naturalnymi Olejami Kiedy nadchodzą chłodniejsze miesiące, nasza skóra wymaga dodatkowej troski, a podobnie dzieje się ze skórą i łapkami
