Cudze chwalicie, swego nie znacie
Od jakiegoś czasu sporo słyszy się o szałwii sprowadzanej z Meksyku czy Palo Santo. Wszystko po to, by poprawić nastrój w najbliższym otoczeniu. Oczywiście w samym założeniu nie ma niczego złego. Niestety, kupowanie wspomnianych kadzideł nie jest najlepszym pomysłem z bardzo wielu powodów: od energetycznych, po środowiskowe. Tymczasem polskie łąki są przepełnione ziołami o cennych właściwościach. Dlatego opowiemy dzisiaj o tym, co można samodzielnie zebrać podczas popołudniowego spaceru.
Do czego używa się kadzideł?
„Smużenie”, lepiej znane pod hasłem: „okadzanie”, nie jest nowym pojęciem. W wielu zakątkach świata stosowano ten rytuał w celu oczyszczenia energetycznego. Nasi przodkowie, Słowianie, również praktykowali okadzanie i stosowali do tego celu specjalne zioła. – Skąd powrót tej praktyki? Obecnie powraca do nas coraz więcej pradawnych zwyczajów.
W jakimś stopniu bierze się to ze zmęczenia wszystkim, co chemiczne i nowoczesne. To samo podłoże ma trend na kosmetyki naturalne. Coraz więcej osób utwierdza się w przekonaniu, że patenty prababek, zarówno na zdrowie, jak i piękno, mają w sobie sporo sensu.
I tak przyszła kolej również na okadzanie. Brzmi czarodziejsko? Oczywiście w okadzaniu jest zawarty pewien element duchowy. Jednak ten symbol, że okadzanie oczyszcza, nie wziął się znikąd. Otóż niektóre zioła faktycznie wykazują działanie antyseptyczne, detoksykacyjne oraz odświerzające. Z tym właśnie powiązano symbolikę, jakoby okadzanie miało oczyszczać naszą przestrzeń, również ze „złej energii”.
Polskie zioła idealne na kadzidła
Rozpalenie naturalnego kadzidła, opartego na polnych ziołach, wprowadza do pomieszczenia niezwykle przyjemną atmosferę. Tworzy aurę przytulności i, w zależności od zastosowanych roślin, uspokaja lub dodaje energii.
Jakie zioła z polskiej łąki szczególnie polecamy w celu stworzenia własnego kadzidła?
- Szałwia – wykazuje działanie bakteriobójcze. Odświeża i działa rozkurczowo.
- Kozłek lekarski – zmniejsza uczucie napięcia, wycisza, idealny do snu.
- Krwawnik – działa przeciwzapalnie i rozkurczowo.
- Nawłoć – wykazuje działanie przeciwzapalne i oczyszczające. Sprzyja drogom oddechowym.
- Rumianek – działa przeciwzapalnie i detoksykująco. Neutralizuje szkodliwe toksyny.
- Mięta – działa odświeżająco i oczyszczająco.
- Sosna – działa rozkurczowo, wykrztuśnie, antyseptycznie oraz przeciwzapalnie.
- Tymianek – działa łagodząco na układ oddechowy, oczyszcza.
Oczywiście wspomnianym ziołom przypisane jest również działanie magiczne. Dla przykładu szałwia kojarzona jest z podażą pozytywnej energii, rozmaryn z ochroną, tymianek z leczeniem oraz romantycznymi uczuciami a nawłoć z przyciąganiem bogactwa.
Co prawda element magiczny kadzideł można traktować z przymrużeniem oka, chociaż wiele osób, które stosują w swoim życiu afirmacje, twierdzą, że kadzidła działają. Czy to prawda czy po prostu placebo? – To pytanie pozostawiamy bez odpowiedzi.