Olej z oliwek, a właściwie oliwę, dobrze znamy w kuchni. To niezbędnik wielu pysznych i zdrowych potraw. Sałatka lub pizza bez oliwy? To nieporozumienie. Okazuje się jednak, że olej z oliwek znajduje wiele zastosowań także w kosmetykach – wiedziałaś o tym?
Skąd pochodzi oliwa? Niektórzy historycy wskazują, że pierwszy raz była ona zastosowana w Persji, inni że to mieszkańcy z doliny Nilu rozpoczęli proces produkcji oliwy. Są również głosy za tym, że oliwa miała swój początek w okolicach rzeki Jordan. Niezależnie od tego, kto faktycznie użył oliwy jako pierwszy, wieść o cudownych właściwościach oliwy rozeszła się bardzo szybko.
W starożytnym Egipcie popularne były kąpiele w perfumowanej oliwie. Z kolei Grecja dopatrywała się w oliwie symbolu urodzaju. Oliwa była cenna niczym złoto. Z tego względu doczekała się przytoczenia jej działania w mitologicznych opowieściach. Miała być darem obiecanym przez Atenę. Oliwa stanowiła produkt luksusowy, dlatego nie dystrybuowano jej po wsiach, a wysokie klasy społeczne przypisywali jej sekret urody i stosowali ją do pielęgnacji skóry i włosów.
Skąd te dobroczynne właściwości? Świeża oliwka zawiera 40-45% wody, 10-20% węglowodanów oraz tłuszcze (głównie kwasy nienasycone), w tym witaminę E i związki polifenolowe. Spośród lipidów w największej ilości występuje tu kwas oleinowy (55-83%), ale w oliwce odnajdziemy też kwasy nasycone (8-14%) i wielonienasycone (4-20%).
Zbliżony skład lipidowy ma wspomniana oliwa z oliwek, którą wyróżnia wysoka zawartość kwasów jednonienasyconych, wielonienasyconych (do 25%) i jednonienasyconych (do 15%), a także obecność witamin A i E, soli mineralnych i frakcji niezmydlanej.
Właściwości oleju z oliwek – odrobina nauki
Istnieje wiele publikacji naukowych, potwierdzających dobroczynne działanie oliwy. Nic zatem dziwnego, że w ostatnim czasie stała się ona tak popularna. Starożytni mogli obserwować pozytywne skutki po użyciu tego specyfiku, natomiast dzisiaj posiadamy naukowe potwierdzenie użyteczności oliwy – stosowanej zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie.
Działanie przeciwutleniające
Tokoferole, zwane potocznie witaminą E, są bardzo skutecznymi przeciwutleniaczami. Chronią lipidy zawarte w komórkach i ich organellach przed utlenianiem. α-tokoferol jest najbardziej istotnym tokoferolem naszego organizmu, szczególnie ważnym dla skóry
(Le Poole, H.A.C., 1995).
Oleuropeina również znana jest z wysokiej aktywności przeciwutleniającej, zdolności do zmiatania wolnych rodników i chronienia przed utlenianiem składników skóry (Le Poole, H.A.C., 1995).
Struktura skwalenu nadaje właściwości antyoksydacyjne, ukierunkowane głównie na tlen singletowy, który powstaje wskutek działania promieni UV i jest silnym utleniaczem. Skwalen wychwytuje ten rodnik, chroniąc przed procesem utleniania (Newmark, HL., 1997).
Naprawa bariery ochronnej skóry
Oleje roślinne i tłuszcze są dobrymi emolientami ze względu na ich naturę lipofilową. Związki te
efektywnie zapobiegają utracie wody transepidermalnej dzięki ich doskonałym właściwościom okluzyjnym (Le Poole, H.A.C., 1995).
Działanie fotoochronne
Fitosterole i trójterpeny chronią przed promieniowaniem UV, wykazując absorpcję w zakresie promieniowania UVB (280-315 nm). Działają one także przeciwrodnikowo (Le Poole, HAC., 1995).
Działanie przeciwbakteryjne
Oleuropeina posiada potwierdzoną in-vitro skuteczność przeciwko bakteriom układu oddechowego oraz jelitowego (Bacillus subtilis, B.cereus, Staphylococcus aureus, Salmonella typhi, Vibrio cholerae, V.parahemolyticus i Micrococcus sp.). Oprócz tego związek ten działa przeciwpierwotniakowo i przeciwwirusowo. Aktywność oleuropeiny wynika z działania jednego z produktów hydrolizy – kwasu elenowego. Również sub-produkt tego kwasu, elenonian wapnia, posiada silne działanie przeciwbakteryjne (Alonso, J., 2004).
Zrób to sama – z użyciem oleju
Doskonałą, a jednocześnie szybką maseczką dającą efekt maksymalnego oczyszczenia i nawilżenia, jest połączenie sypkiej glinki z wodą i
olejem. Zazwyczaj stosuje się maseczkę dwuskładnikową – poprzez wymieszanie łyżki glinki z trzema łyżkami letniej wody. Jednak dodanie dosłownie odrobiny oleju do tej mikstury, zapewni dodatkowe nawilżenie oraz ochronę dla skóry.
Jeśli zatem chcesz gdzieś wyjść wieczorem, gotową maseczkę pozostaw na twarzy dosłownie na 10-15 minut, by nie doszło do podrażnienia. Zobaczysz, jak Twoja twarz będzie błyszczeć a jednocześnie zachwycać czystością.
Kolejnym doskonałym zastosowaniem oleju z oliwek, jest… zmycie nim makijażu. Zamiast wydawać pieniądze na drażniące toniki i pianki ze składem zajmującym połowę opakowania, pokuś się o użycie oleju z oliwek. Odrobinę oleju nalej na dłoń, rozetrzyj dość intensywnie, by nadać olejowi ciepłej temperatury, następnie delikatnie masuj twarz. Z powodzeniem możesz pocierać również okolice oczu. Jeśli coś zacznie Cię szczypać, będzie to Twój tusz lub cienie, a z pewnością nie olej.
Warto wykazać się w tym zabiegu cierpliwością. Początkowo możesz się irytować, że wyglądasz jak miś panda, że nie ma tego efektu zmywania mejkapu za pierwszym razem, niczym lakier do paznokci ściągany zmywaczem. Jednak tak naprawdę Twoja skóra będzie o wiele lepiej oczyszczona. Tłuszcz wykazuje zdolność łączenia się z innymi substancjami i dzięki temu dokładnie odkleja je i finalnie zmywa z twarzy.
Na koniec zwilż wacik letnią wodą i delikatnie ściągaj olej z twarzy. Działa, prawda? Jeśli posiadasz naturalne mydło, możesz je lekko spienić i połączyć z olejem dla uzyskania lepszego i szybszego oczyszczenia. Wówczas jednak uważaj z okolicami oczu. Doskonałym pomysłem jest również nalanie odrobiny oleju na wacik zwilżony hydrolatem. Taka mikstura nie tylko oczyszcza, ale i tonizuje skórę, przywracając jej właściwe pH. Sama uznasz, który sposób na olejowy demakijaż odpowiada Ci najbardziej.
Jak widzisz, minimalizm w kosmetykach świetnie się sprawdza. Dlatego składy naszych produktów są wąskie. Nie ma potrzeby stosowania inwazyjnych zabiegów w procesie produkcyjnym. Wiemy, że natura zawsze się obroni. Oleje są używane w upiększaniu ciała już od wieków. Dosyć, że chronią skórę i odżywiają ją, to dodatkowo nie alergizują. Nie ma potrzeby stosowania chemii tam, gdzie warto zachować delikatność, a przecież Twoja skóra jest takim miejscem, prawda?