Kawa – chyba każdy z nas ma ją w swoim domu. Czy jednak wszyscy zdają sobie sprawę z jej dobroczynnego działania wykorzystywanego w kosmetyce? Nasz naturalny kawowy koktajl pod oczy Bosphaera cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Wiele z Was pyta, jak to możliwe, że naprawdę działa!
Cóż, receptura naszego kawowego serum jest złożona i na ten dobroczynny efekt składa się wiele synergicznie działających składników. Jednak to właśnie na samej kawie chcielibyśmy się dzisiaj skupić. Wszystko dlatego, że jest ona zwyczajnie niedoceniana i mało kto wie, że kawa jest dobra nie tylko na trawienie i myślenie. Kawa to eliksir młodości dla skóry i włosów.
Ziarna kawy mogą być z powodzeniem stosowane w kosmetyce – m.in. dzięki zawartej w nich kofeinie, która wcale nie działa wyłącznie pobudzająco na umysł i trawienie. Jest również niezwykle przydatna w pielęgnacji ciała oraz włosów. Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale w kawie kryje się wiele cennych substancji, np. NNKT (Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe), karoteny oraz witamina E, cenne fitosterole, witaminy z grupy B oraz kwasy organiczne.
Kawa wykazuje również zdolność do wiązania cennych pierwiastków. Przez to jest ona surowcem działającym wieloczynnikowo. Jej właściwości dążą zarówno do odżywienia tkanek, jak i poprawy ich jędrności. Okazuje się, że regularne stosowanie kofeiny na ciało może wiązać się z zahamowaniem cellulitu. Wszystko to za sprawą aktywacji procesu lipolizy. Aby poprawić efekt, warto stosować kofeinę także od wewnątrz. Oczywiście tylko wówczas, gdy nie ma ku temu przeciwwskazań zdrowotnych (głównie związanych z chorobami wieńcowymi).
Ekstrakt z kawy, dzięki właściwościom drenującym, przyczynia się do poprawy krążenia w skórze. Dzięki temu hamuje obrzęki. Skóra staje się jaśniejsza, bardziej rozświetlona i napięta. Oznaki starzenia i zmęczenia skóry stają się mniej widoczne. Dochodzi także do zahamowania niektórych procesów zapalnych i bakteryjnych w skórze.
Obecność witaminy E powoduje działanie przeciwrodnikowe. Oznacza to walkę ze zniszczonymi komórkami (wolnymi rodnikami), które każdego dnia próbują atakować nasze zdrowe komórki. Z kolei polifenole obecne w kawie spowalniają rozkład witaminy C – kolejnego silnego antyutleniacza. Takie działanie zapobiega uszkodzeniom skóry i przyczynia się do zachowania jej młodości oraz sprężystości.
W związku z przytoczonymi powyżej informacjami, przyszedł czas, w którym zdecydowaliśmy się na stworzenie kawowego koktajlu pod oczy. Wiedzieliśmy, że cienka skóra pod oczami potrzebuje dodatkowego odżywienia oraz ochrony przez wolnymi rodnikami. Drenujące właściwości kawy zmniejszają obrzęk oraz zasinienia w tych strefach.
Koktajl ukryty jest w praktycznym szklanym opakowaniu z metalowym masażerem. Ten dodatkowo przyczynia się do poprawy krążenia skóry pod oczami. Warto poświęcić okolicom oczu kilka minut. Zamiast stosować kawowe serum na szybko, lepiej jest poczekać na chwilę relaksu, aby zrobić kilka delikatnych i okrężnych ruchów koktajlem, po czym położyć się i zamknąć oczy do czasu częściowego wchłonięcia produktu.
Spokój ducha i harmonia zawsze świetnie zgrywają się z naturalną pielęgnacją. Gdy umysł jest gotowy na przeżywanie przyjemności, dobry i naturalny kosmetyk działa jeszcze skuteczniej. Pamiętaj, by zatem znaleźć w ciągu dnia choćby 5 minut dla siebie.
Nie tylko skóra lubi kawę. Chociaż na chwilę chcielibyśmy pozostać przy temacie skóry – a mianowicie chodzi o skalp. Skóra głowy uwielbia masaż. Niestety codzienne zabieganie rzadko daje nam ku temu okazję. Można za pomocą kawy zrobić kilka samodzielnych kosmetyków, które działają ekspresowo, a zachowując regularność w ich stosowaniu, można spodziewać się niesamowitych efektów.
Pierwszym pomysłem na kawowy kosmetyk DIY jest oczywiście peeling. Ten nadaje się zarówno na ciało, jak i skórę głowy. (Co do stosowania peelingu kawowego na ciele, jeszcze prościej można go wykonać stosując naturalne mydło kawowe Bosphaera). Jednak nie każdy, a zwłaszcza nie osoby z długimi włosami, pragnie spędzić czas na zmywaniu ziaren kawy spomiędzy włosów. Jest zatem prostszy i mniej problematyczny sposób na odżywienie skóry głowy oraz włosów.
Wystarczy zaparzyć kawę, następnie przecedzić przez sito i powstały wywar wlać do większego naczynia. Zalać go 1 litrem letniej wody, wymieszać i tak sporządzonym płynem polać wcześniej wymyte włosy. Następnie warto spędzić chwilę na wmasowanie płynu w skórę głowy oraz włosy. Co prawda kawowa mikstura będzie bardzo rzadka, nie oznacza to jednak, że całkowicie spłucze się z włosów. Poza tym, każdy pretekst do pomasowania skóry głowy, jest dobry!
Jesień to pora roku, która może być szczególnie trudna dla naszych włosów. Po lecie, pełnym słońca i morskiej soli, włosy często stają się
Już 5 października 2024 roku zapraszamy wszystkich miłośników natury na Ekotyki – targi kosmetyków naturalnych, które odbędą się w Katowicach w Galerii Szyb
Coraz więcej osób poszukuje ekologicznych alternatyw dla chemicznych środków czystości. Jednym z najpopularniejszych rozwiązań jest wykorzystanie olejków eterycznych do sprzątania domu. Olejki eteryczne
