Porządki w Twoich kosmetykach
Który to już raz otworzyłaś/eś szufladę z kosmetykami i Twoim oczom ukazał się widok sterty niepotrzebnych rzeczy? Przypadkowe zakupy na promocji, dodatek czy nietrafiony prezent. A może trzymasz sentymentalnie swoje ulubione kosmetyki, nie zważając na PAO. W konsekwencji posiadasz wiele rzeczy, które są spisane na stratę. Czy w czasach, w których tak dużo mówi się o katastrofach klimatycznych, naprawdę warto tak funkcjonować? – Porządek może nie tylko sprawić Ci przyjemność z codziennego sięgania po kosmetycznych ulubieńców. Może to być również początek Twojego rozwoju osobistego.
Porządek w domu, porządek w głowie
Tak głosi naczelna zasada rozwoju osobistego. Bałagan zaburza spokój, nie pozwala się skupić a dodatkowo sprzyja namnażaniu szkodliwych drobnoustrojów w Twojej przestrzeni. Dlatego tak ważne jest, aby dbać o czystość. Czym przyjemnym będzie posiadanie dużej ilości kosmetyków, jeśli wszystkie będą się wzajemnie ukrywać? W ten sposób o wielu z nich możesz nawet nie pamiętać, że je masz i lubisz ich używać. Co więcej, porządek w kosmetykach może pozytywnie wpłynąć na Twoją rutynę pielęgnacyjną, a co za tym idzie, poprawić wygląd Twojej skóry i włosów. – Od czego zacząć?
Zasada nr 1 – plan pielęgnacji
Nie pozostawiaj swojej pielęgnacji przypadkowi. Dokładnie przyjrzyj się skórze i zobacz, czego ta najbardziej potrzebuje. Jesienią warto sięgnąć po witaminę C, obecną w serum rozświetlająco-rozjaśniającym, która poradzi sobie z przebarwieniami i piegami posłonecznymi. Dodatkowo cery dojrzałe mogą potrzebować lepszego wsparcia w okolicy konturu oka i tutaj, w zależności od potrzeb, sprawdzi się kawowy koktajl pod oczy lub aksamitny krem pod oczy.
Warto też pamiętać o etapie tonizacji i oczyszczania. Tutaj sprawdzą się naturalne hydrolaty, delikatny płyn micelarny oraz pasta do mycia twarzy o działaniu oczyszczająco-peelingującym. W przypadku pielęgnacji włosów, jesienią sprawdzą się kosmetyki bazujące na emolientach i tutaj wybór jest naprawdę szeroki, ponieważ sprawdzą się zarówno produkty w kostce: szampon i odżywka Bosphaera, jak i standardowy szampon wielozadaniowy czy odżywka ekspresowa w szklanym słoiczku.
Trochę tego dużo? – Nie musisz wybierać wszystkiego. Opracuj plan na kolejny miesiąc, w porywach do dwóch. Na jego podstawie dopiero zacznij poszukiwania. Nie daj się spontanicznemu pragnieniu o posiadaniu kosmetyku, którego w tym momencie nie potrzebujesz. Zdecydowanie lepiej jest skupić się na bieżących potrzebach, a gdy widzisz, że docierasz do dna kosmetyku, pomyśl o jego następcy i uwzględnij go w planie na kolejne tygodnie. Dzięki temu zachowasz systematyczność, w przypadku niedobranego produktu, będziesz wiedzieć dlaczego nie działa a przy okazji nic się nie zmarnuje.
Zasada nr 2 – świadome zakupy
Rozpoczynając przygodę z tworzeniem własnej marki kosmetycznej, mieliśmy możliwość wejścia na rynek niezwykle świadomych konsumentów i konsumentek. To istotne, ponieważ dzięki temu my, jako producent, możemy wciąż doskonalić swoje receptury, a klienci oraz klientki podejmują takie wybory zakupowe, które w znakomitej większości przypadków im służą.
Czytanie składów i dobieranie kosmetyków stricte pod swoje indywidualne potrzeby, jest niezwykle pomocne. W przypadku, gdy nie ma się wystarczającej wiedzy, pozwalającej określić, co jest dla kogo, warto kierować się opisami zamieszczonymi w sklepie on-line producenta. Można również napisać do niego bezpośrednio i uzyskać poradę pielęgnacyjną.
Taka taktyka pozwoli na zminimalizowanie potencjalnego rozczarowania zakupem. To oznacza nabycie kosmetyku, którego jedynym zadaniem nie będzie zaleganie na dnie szuflady. W końcu w zakupach chodzi o coś zupełnie odwrotnego, czyli nabycie potrzebnej rzeczy. Nauka selektywnych zakupów, jak również odmawiania sobie zbędnych przyjemności, to klucz w osiągnięciu sukcesu. O wiele łatwiej dba się o porządek na bieżąco.