Świadomość dotycząca odpowiednich technik pielęgnacji skóry jest coraz większa. Niestety w dalszym ciągu wiele osób nie dba o takie szczegóły, jak skład stosowanego kosmetyku czy właściwe rozprowadzenie produktu na twarzy i dekolcie. Zdarzają się także osoby, które pomijają szyję oraz dekolt. Tymczasem to właśnie w tym miejscu najszybciej widać pierwsze oznaki starzenia się skóry. Jak więc robić to właściwie, aby nasza skóra nam „podziękowała”?
Zasada nr 1 w dbaniu o piękno swojej skóry, to ochrona. Żyjemy w klimacie, który nieustannie daje nam w kość. Zimą jesteśmy narażeni na działanie mrozu i silnego wiatru. Nie bez znaczenia pozostają również nagłe zmiany temperatury, gdy wychodzimy na zewnątrz z ciepłego mieszkania i odwrotnie. Jesienią towarzyszy nam plucha oraz wiatr. Wiosną często „odzywają się” do nas alergie a latem skórę uszkadza promieniowanie słoneczne.
Jak widać, ochrona skóry jest potrzebna przez cały rok. Warto zacząć od tego, że ubiór pełni głównie właśnie taką funkcję. Dlatego, gdy na dworze panuje mróz, zdecydowanie lepiej jest ubrać ciepłą kurtkę, szalik i czapkę, niż balować w eleganckim, ale cienkim płaszczu. Z kolei latem nośmy ze sobą kapelusz lub apaszkę oraz okulary przeciwsłoneczne. W upały o wiele lepsza będzie lniana sukienka maxi niż syntetyczny top z odkrytym brzuchem i dekoltem.
Nasza skóra jest pełna naczynek oraz pieprzyków, które mocno reagują na wspomniane czynniki drażniące. Dlatego odpowiedni ubiór jest absolutną podstawą ochrony skóry. Kolejnym punktem są odpowiednie kosmetyki.
Wielokrotnie pisaliśmy na naszym blogu o pielęgnacji określonego typu cery. Tworzymy kosmetyki z myślą o różnych potrzebach skóry. Dlatego w ofercie można znaleźć m.in.: lekkie serum nawilżająco-normalizujące, serum rozświetlająco-rozjaśniające oraz nieco cięższe serum ujędrniające przeciw zmarszczkom. Dostępne jest również olejowe serum w postaci kawowego koktajlu pod oczy.
Do tego, jako idealne domknięcie pielęgnacji, proponujemy różnego typu kremy: lekki krem nawilżająco-normalizujący, nieco cięższy krem przeciwzmarszczkowy bazujący na hydrolacie z róży oraz kawowy aksamitny krem pod oczy. Do tego w naszej ofercie dostępne są hydrolaty przeznaczone do różnego typu skóry: od tłustej, przez mieszaną, po suchą i wrażliwą.
Dobranie odpowiedniego kosmetyku do swojej cery, jest kluczowym elementem w świadomej pielęgnacji. To, co jednym służy, innym może zaszkodzić lub po prostu nie zapewnić oczekiwanych efektów. Dlatego róbmy zakupy świadomie.
Chociaż na hasło: „masaż twarzy” wiele osób reaguje odpowiedzią: „nie mam czasu”, nie możemy się z tym zgodzić, ponieważ prosty masaż twarzy można wykonać podczas nakładania kosmetyków. Chodzi o odpowiednie rozprowadzenie produktu. Zajmuje to tyle samo czasu, co zrobienie tego w sposób niewłaściwy, a jednak efekty są zupełnie inne.
Zacznijmy od tego, że nasze kosmetyki naturalne są mocno skoncentrowane. Posiadają całe mnóstwo składników aktywnych i wystarczy odrobina, aby uzyskać odpowiednie efekty na skórze. Zarówno serum, jak i krem, najlepiej jest nałożyć najpierw na dłonie, następnie je lekko potrzeć i nałożyć produkt na twarz. Tak „rozgrzany” kosmetyk lepiej się rozprowadzi. Mamy też większą kontrolę nad jego ilością.
Każdy kosmetyk do twarzy należy nakładać techniką: od dołu, do góry oraz na zewnątrz. Warto jednak najpierw rozgrzać nieco okolice obojczyków, odciągając z dekoltu zalegającą limfę. Wystarczy kilka razy potrzeć od szyi do obojczyków i w kierunku ramion (na zewnątrz). Następnie szyję lekko masować ku górze a następnie przejść do twarzy.
Nakładanie produktu na twarzy warto zacząć od dolnych partii, jak broda, następnie przejść do policzków, okolicy konturu oka oraz czoła. Proste ruchy do zewnątrz sprawią, że produkt świetnie się rozprowadzi, nadając poślizgu niezbędnego do wykonania odpowiedniego masażu. Cały proces może trwać dosłownie 30 sekund.
W dobie nieustannego bombardowania nas obrazkami „idealnych” postaci, które tak często odbiegają od tego, jak my wyglądamy, trudno o akceptację. Tymczasem warto znaleźć sposób na zaprzyjaźnienie się z sobą a nawet pokochanie w sobie tego wszystkiego, co różni nas od innych. Kanony piękna nieustannie się zmieniają. Nie warto tracić czasu na ciągłe dopasowywanie się do trendów.
Lepiej jest zainwestować ten czas w zaprzyjaźnienie się ze sobą. Oczywiście dzisiejsza medycyna pozwala na różnego typu zmiany i nie będziemy oceniać tego, czy przejście przez metamorfozę jest złe. Każdy ma prawo decydować o swoim ciele. Jednak wciąż słyszy się głosy o tym, że nieprzerobienie pewnych tematów w głowie, nie przynosi ulgi nawet wtedy, gdy spektakularnie schudniemy albo zoperujemy nos.
Każdą metamorfozę warto zacząć od środka; od wybaczenia sobie tego, co niekoniecznie się nam podoba, przez oswojenie się z typowymi dla siebie cechami, po pokochanie ich. Pielęgnacja naturalna stanowi uzupełnienie jest filozofii samomiłości. Pamiętajmy o tym. Nie walczymy z wiatrakami, tylko dostarczamy sobie przyjemności, na które zasługujemy.
Obrazek wyróżniający Angélica Echeverry on Unsplash
Macerat z żywokostu i gojnika to wyjątkowy kosmetyk, który dzięki naturalnym składnikom aktywnym stanowi niezastąpione wsparcie w codziennej pielęgnacji. Połączenie regenerujących właściwości żywokostu
Jesień i zima to czas, kiedy każdy z nas szuka przyjemnego ciepła i otulającego nastroju. Nic tak nie poprawia samopoczucia w chłodne, pochmurne dni
Jesienno-Zimowa Pielęgnacja dla Psów z Naturalnymi Olejami Kiedy nadchodzą chłodniejsze miesiące, nasza skóra wymaga dodatkowej troski, a podobnie dzieje się ze skórą i łapkami
