Planeta Ziemia nas potrzebuje

To już nie są szepty, lecz okrzyki Matki Ziemi, która potrzebuje naszej pomocy. Świat płonie na naszych oczach, a mimo to, w dalszym ciągu wiele osób zamyka oczy. Ogromne produkcje, generujące szkodliwe odpady, działają równolegle z tym, jak świat umiera. Zanikają przeróżne gatunki zwierząt, topnieją lodowce, płoną płuca naszej planety – jedynej, na której w dalszym ciągu możemy żyć. Każdy wypad do drogerii i bezmyślny zakup syntetycznych, popularnych produktów, przyczynia się do generowania kolejnych szkód. Już w tym momencie z trudem można stwierdzić, czy Ziemia kiedykolwiek wyzdrowieje. Zamiast „dokładać do pieca”, może warto w końcu rozpocząć długi i trudny okres rekonwalescencji naszej planety?

Tradycyjne metody produkcyjne

Podczas produkcji, stosujemy tradycyjne, często zapomniane już metody. Każdy z produktów tworzony jest bez pośpiechu, z dużą starannością. Dokładnie tak – nasze piękne mydełka w kształcie babeczek, jak również solne babeczki do kąpieli, są tworzone ręcznie. Stosujemy narzędzia, które wykorzystuje się również w kuchni, zwłaszcza w cukiernictwie. Co ciekawe, z kuchni pochodzą niektóre składniki naszych produktów, np. soda oczyszczona, mąka czy cukier.

Absolutnie zaprzeczamy tezom, że naturalne kosmetyki mogą być produkowane w wielkich zakładach, które generują mnóstwo toksycznych spalin. Dlatego naturalne kremy czy mineralne kosmetyki kolorowe, stworzone przez marki produkujące równorzędnie tanie kosmetyki syntetyczne, nie są wiarygodne. Aby kosmetyki mogły być nazwane naturalnymi, należy spełnić wiele kryteriów (opisaliśmy je TUTAJ). To niemożliwe, aby marka, która przez lata testowała produkty na zwierzętach, zanieczyszczała powietrze, wodę i glebę, w tym samym zakładzie mogła wyprodukować kosmetyki naturalne. Mogą one mieć naturalny skład, ale w dalszym ciągu nie będą tym, co spełnia oczekiwania świadomych konsumentów, dla których dobro środowiska jest istotne.

Dlatego warto jest sięgać po kosmetyki produkowane przez małe manufaktury, zwłaszcza lokalne. Mówiąc lokalne, mamy na myśli polskie, bo oczywiście nie jest tak, że mieszkaniec Śląska powinien unikać kosmetyków produkowanych na Mazurach. Zakup polskich produktów to wspieranie swojego zdrowia, kondycji planety oraz budżetu państwa. Warto traktować Polskę jak wspólny dom Polaków, w którym każdy dokłada swoją cegiełkę, robi co może, aby wszystkim mieszkańcom żyło się lepiej.

Zastosowanie recyklingu

Jak zapewne wiecie, niektóre kosmetyki Bosphaera są ukryte nie w szklanych, a w plastikowych opakowaniach. Wszystkie podlegają procesowi recyklingu. Dlatego, jeśli zużyjesz już cały krem czy masło do ciała naszej marki, koniecznie weź ze sobą opakowania, gdy wybierzesz się na zakupy podczas targów. Możesz także dostarczyć opakowania w określone punkty, w których nasze produkty są dostępne stacjonarnie. Z pewnością zabierzemy je ze sobą i wykorzystamy ponownie do produkcji kolejnych kosmetyków.

Warto pamiętać, że nie tyle surowiec jest zły, co jego niewłaściwe użytkowanie. Szkło, chociaż jest produktem naturalnym, także powinno być użytkowane wielokrotnie. Szklane słoiki należy oczyszczać i wykorzystywać wielokrotnie. Dlaczego zdarza się, że plastik okazuje się lepszym wyborem od szkła? Przede wszystkim jest wygodniejszy w transporcie oraz użytkowaniu. Wiedzą o tym mamy, które były świadkami sytuacji, w których z małych rączek wypadało szklane opakowanie ich ulubionego kremu lub perfum.

Czego prawdopodobnie nie wiesz o zmianie opakowania z plastikowego na szklane? Gdyby się tak uprzeć, moglibyśmy zaoferować naszym klientom produkty w wyłącznie szklanych opakowaniach lub do wyboru – w plastikowych oraz szklanych. Niestety procedura tego typu zmiany wcale nie jest prosta. Ponieważ każde tworzywo wchodzi w określoną reakcję z produktem, a dodatkowo warunkuje wskazania do przechowywania tego produktu, potrzebne są oddzielne testy. Chcąc połączyć praktyczność użytkowania z ochroną środowiska, używamy szkła oraz wyłącznie dobrej jakości plastiku, jak również angażujemy się w kwestie związane z recyklingiem. Oddawać do nas możesz zarówno plastikowe opakowanie np. po kremie, jak i szklane np. po serum.

Naturalne składy produktów

Bosphaera powstała z potrzeby serca. Składy w każdym produkcie są naturalne w największym stopniu, jaki na dany moment jest dla nas osiągalny. Wciąż się uczymy, receptury nowości kosmetycznych są coraz częściej doceniane przez ekspertów oraz naszych klientów. Każdy zakup naszego kosmetyku to wsparcie produkcji kolejnej, unikatowej i naturalnej formuły.

Pamiętajcie, by czytać składy z uwagą, spoglądać, co jest przedstawione na pierwszym miejscu, co na ostatnim. Nie każda cyferka jest zła i nie każdy konserwant może być szkodliwy. Warto się edukować, by jako konsument nie dać sobą manipulować żadnej ze stron.

Troska o zwierzęta

Żaden produkt, który wychodzi spod naszych rąk, nie był i nie będzie testowany na zwierzętach. Stosujemy wyłącznie dobrze przebadane surowce w stężeniach, które nie wymagają weryfikacji na skórze futrzaków. Przeprowadzamy badania kliniczne na pacjentach oraz badania aplikacyjne na pacjentach, którzy wyrażają chęć w uczestnictwie w takim przedsięwzięciu. Nasze produkty są bezpieczne i przebadane bez angażowania zwierząt, które często w takim okrutnym procederze nawet nie wiedzą, gdzie się znajdują i czemu są poddawane.

Zbyt wiele futrzastych przyjaciół umiera każdego dnia zupełnie bez sensu, by przyczyniać się do nadszarpnięcia zdrowia i życia kolejnych. Dla nas szczur, królik, piesek czy miś to stworzenia, które trzeba wspierać, nie zabijać. Jesteśmy dumni z naszej filozofii i z faktu, że nie przyczyniamy się do tragedii, jakie każdego dnia dzieją się na świecie. Tworząc piękne mydlane babeczki, sercem pozostajemy z ofiarami pożarów, jakie mają miejsce w Australii. Przy okazji dziękujemy Wam – naszym klientom, że świadomie sięgacie po to, co najlepsze dla nas wszystkich.

Pamiętajcie, że w tym roku część pieniędzy, które wpłyną na konto WOŚP, zostaną przeznaczone na pomoc Australii.